Im bardziej popularna jest gra MMORPG, tym więcej problemów napotyka w momencie premiery lub wydania rozszerzenia. Ogromny wzrost popularności Final Fantasy XIV w ostatnim czasie stał się szczególnie znaczący tego lata, gdy kilku streamerów zdecydowało się porzucić World of Warcraft i przenieść się do MMORPG Square Enix. Final Fantasy XIV prześcignęło WoW na liście najczęściej granych gier tego gatunku, a miliony graczy z niecierpliwością czekają na premierę kolejnego rozszerzenia, Endwalker.
Premiera rozszerzenia Endwalker do Final Fantasy XIV zaplanowana jest na jutro, ale już od kilku dni sporo graczy ma dostęp do gry w ramach wczesnego dostępu. Square Enix było gotowe na nagły wzrost popytu i przygotowało się przed premierą. Wiemy o tym z wpisu na oficjalnym blogu gry, w którym wyjaśniono, że środki, które mogli podjąć, były ograniczone ze względu na obecny niedobór półprzewodników, który uniemożliwił im dodanie dodatkowych serwerów przed premierą Endwalker. W rezultacie skupili się na ulepszeniu tych, z których korzystali. Ponadto, przed premierą, w kolejkach logowania preferowani byli gracze posiadający pełną wersję Final Fantasy XIV.
Żaden z tych środków nie wystarczył jednak do całkowitego wyeliminowania problemów, a uruchomienie wczesnego dostępu do Endwalker zgromadziło dużą liczbę graczy, którzy cierpieli z powodu dość długich kolejek, aby połączyć się z serwerami i zagrać w grę.
Nie ma w tym nic zaskakującego, gdyż tego typu problemy są na porządku dziennym, ale gracze Final Fantasy XIV, którzy obecnie opłacają abonament w grze, otrzymają dodatkowy czas gry w ramach rekompensaty za swoje kłopoty. Według Naoki Yoshidy, producenta i dyrektora FINAL FANTASY XIV:
Biorąc pod uwagę, że prosimy graczy o wyjątkowo długie oczekiwanie w kolejkach, a trwająca sytuacja utrudnia normalną grę, zdecydowaliśmy, że podczas oficjalnej premiery Endwalkera 7 grudnia, przyznamy 7 dni darmowego czasu gry wszystkim graczom, którzy posiadają pełną wersję gry i mają aktywny abonament. Obejmuje to również graczy, którzy obecnie grają w 30-dniowym okresie darmowej gry zawartym przy rejestracji pełnej wersji gry oraz tych z wieloma kontami.
Chociaż środek ten nie naprawi problemów z połączeniem, które gracze Final Fantasy XIV będą cierpieć jeszcze przez jakiś czas, to pokazuje, że deweloper dba o to. Gracze będą musieli uzbroić się w cierpliwość, gdyż sytuacja ustabilizuje się po pewnym czasie, jak to zwykle bywa w tego typu przypadkach. W międzyczasie, jeśli jeszcze nie odkryłeś Final Fantasy Final Fantasy XIV i jego rozszerzenia Endwalker, możesz odwiedzić naszą porównywarkę, aby znaleźć je w najlepszej cenie.
Odpowiadanie na wiadomość