Wraz ze zbliżającą się premierą Assassin’s Creed Shadows, zaplanowaną na początek przyszłego roku, Ubisoft obiecał nowy zwrot w postaci Naoe, reklamowanej jako "najszybszy zabójca, jakiego kiedykolwiek stworzyliśmy". Jednak ten nowy tytuł wywołał znaczny podział w społeczności Assassin's Creed.
Reakcja na Assassin’s Creed Shadows ujawnia głębsze odczucia dotyczące tego, jak fani postrzegają serię i jej ewolucję. Znaczące przesunięcie pierwotnej daty premiery z października 2024 r. na początek 2025 r. wskazuje, że Ubisoft zdaje sobie sprawę z oczekiwań związanych z grą.
W wywiadzie dla Entertainment Weekly, dyrektor kreatywny Assassin’s Creed Shadows, Jonathan Dumont, wyjaśnił zalety Naoe, postaci w stylu shinobi z szalonymi poziomami zwinności:
Naoe jest najszybszą asasynką, jaką kiedykolwiek stworzyliśmy. Biega bardzo szybko, ma wiele gadżetów, które pozwalają jej się ukrywać, dzięki czemu nie musi często walczyć. Chcieliśmy zaspokoić potrzeby graczy, którzy chcą zagrać w grę ninja-Assassin.
Przez lata fani serii Assassin's Creed tęsknili za tytułem osadzonym w Japonii, który wydawał się idealnie pasować do historycznej fabuły i bogatej wiedzy serii. Ubisoft w końcu zaprezentował to fanom, gdy ujawniono Shadows. Jednak podekscytowanie szybko zmieniło się w rozczarowanie dla wielu. Problem w dużej mierze wynika z wysokiej poprzeczki ustawionej przez inne tytuły, takie jak Ghost of Tsushima, które tak mistrzowsko uchwyciły japońską kulturę i estetykę.
Ostatecznie okaże się, czy Shadows spełni oczekiwania społeczności, czy też nie. Jest to kluczowy moment dla Ubisoftu, który może albo rozpalić pasję wieloletnich fanów, albo pogłębić podziały wśród niegdyś zjednoczonej społeczności. Assassin’s Creed Shadows zadebiutuje 14 lutego, pamiętaj, aby sprawdzić naszą porównywarkę, aby uzyskać klucz cyfrowy do Assassin's Creed Shadows, gdy tylko będą dostępne.
Odpowiadanie na wiadomość