Niektóre gry ulegają nieoczekiwanym zmianom podczas procesu rozwoju, które są raczej trudne do zrozumienia z punktu widzenia graczy. Tak jest w przypadku The Callisto Protocol, nadchodzącego horroru od twórcy serii Dead Space, Glena Schofielda. Pierwotnie gra była osadzona w uniwersum Playerunknown's Battlegrounds i przenosiła gracza na satelitę Jupìter's Callisto w roli więźnia więzienia Black Iron o zaostrzonym rygorze. Jesteś nastawiony na ucieczkę z tego miejsca za wszelką cenę, ale nieoczekiwana seria wydarzeń i niewypowiedziany sekret, który skrywa to miejsce, zamieni twoje poszukiwania wolności w koszmarną podróż.
Jak widać, na początku trudno jest dowiedzieć się, co PUBG ma wspólnego z The Callisto Protocol, a może to nawet dotyczyć dewelopera, który właśnie ogłosił, że nie jest już częścią osi czasu PUBG.
FYI @CallistoTheGame to własna historia i świat. Nie rozgrywa się już w uniwersum PUBG. Pierwotnie była częścią osi czasu PUBG, ale rozwinęła się we własny świat. PUBG jest niesamowite i nadal będziemy mieć małe niespodzianki dla fanów, ale TCP to własny świat, historia i uniwersum.
- Glen A. Schofield (@GlenSchofield) 26 maja 2022 r.
Niezależnie od tego, czy ta zmiana została wprowadzona, ponieważ bycie częścią uniwersum PUBG nie ma żadnego sensu, czy też dlatego, że ogranicza pewne aspekty historii w The Callisto Protocol, które deweloper chce teraz naruszyć, możemy się tylko domyślać, że ma to dobry powód. Nie ujawniono zbyt wielu informacji na temat The Callisto Protocol. Mimo to, ponieważ już wcześniej trudno było znaleźć jakąkolwiek potrzebę powiązania go z PUBG, możemy mieć tylko nadzieję, że ta decyzja da studiu więcej swobody, aby wydać grę, której dokładnie chce.
Bez daty premiery The Callisto Protocol na horyzoncie, fani horrorów sci-fi mogą z niecierpliwością wyczekiwać premiery remake'u Dead Space, który obiecuje przywrócić jedną z kultowych gier w gatunku, bardziej spektakularną i krwawą niż kiedykolwiek.
Odpowiadanie na wiadomość