Konami ogłosiło, że Pro Evolution Soccer (teraz eFootball) przejdzie na ścieżkę free-to-play, co prawdopodobnie zaskoczyło EA Sports, gdyż było to całkowicie niespodziewane. Nadal nie wiemy, jakie konsekwencje będzie to miało dla gatunku, który zawsze miał PES i FIFĘ jako dwóch głównych rywali. FIFA posiada obecnie licencje na większość drużyn i rozgrywek na całym świecie, a większość graczy ma swojego faworyta, ale waga "darmowego" czynnika w eFootball jest jeszcze do ustalenia. Niemniej jednak, EA Sports wydaje się nadal skupiać na promocji swojej nadchodzącej gry, a po ogłoszeniu wielu funkcji opublikowało nowy film, który pozwala nam po raz pierwszy obejrzeć rozgrywkę FIFA 22.
Wideo koncentruje się na wyjaśnieniu nowych funkcji w FIFA 22, zwłaszcza tych, które przyczyniają się do dodania więcej realizmu do animacji w grze i rozgrywki. Wygląda na to, że Hypermotion ma naprawdę duży wpływ na animacje, czyniąc FIFA 22 najbliższym doświadczeniem prawdziwego meczu piłkarskiego siedząc w domu. Niestety, gra wciąż cierpi z powodu tego, że jest dostępna wyłącznie na PlayStation 5, Xbox Series X/S oraz Google Stadia. Nawet jeśli zapowiedź eFootball może zmusić EA do przemyślenia strategii w tej kwestii, to rozpoczęcie kampanii marketingowej od zdenerwowania części graczy może nie być najmądrzejszym pomysłem.
Będziemy musieli poczekać, aby zobaczyć co się stanie, ale jest kilka rzeczy, które możemy uznać za pewnik. Pierwszą z nich jest to, że FIFA 22 przyniesie najbardziej realistyczną symulację piłki nożnej, jaką kiedykolwiek stworzono, szczególnie dla tych, którzy grają na konsolach nowej generacji. Drugą jest to, że Konami i EA przyjęły w tym roku zupełnie różne podejścia do tego gatunku i nie wiadomo jeszcze, kto wyjdzie na prowadzenie.
Odpowiadanie na wiadomość