Bądźmy szczerzy. Historia nie jest najważniejsza w Serious Sam 4. Większość ludzi, którzy grają w takie gry, jak pierwszoosobowa strzelanka od Croteam, zazwyczaj mniej martwi się o fabułę, która prowadzi do przodu gry, niż o to, że starają się nie umrzeć, podczas gdy dla zabawy masakrują hordy wrogów. Jeszcze bardziej pewne jest to w przypadku Serious Sam 4, ostatniej części serii gier, która stała się znana z niewiarygodnie ogromnej ilości wrogów, których można mieć na ekranie, ogromnych eksplozji i jego szalonej akcji. Ale to nie oznacza, że gra jest tylko rzezią bez fabuły za sobą i możemy teraz rzucić na nią okiem w nowym filmie, który został ujawniony tuż przed premierą Serious Sam 4.
Ludzkość jest zagrożona, gdyż pełna moc hordy Mentala rozprzestrzenia się po całym świecie, pustosząc to, co pozostało z rozbitej i pokonanej cywilizacji. Ostatni pozostały opór przed inwazją to Earth Defense Force dowodzone przez Sama 'Serious' Stone'a i jego ciężko uzbrojony oddział komandosów.
Serious Sam 4 dostarcza właśnie taką historię, którą wielu mogłoby uznać za płytką, ale która od samego początku napędzała serię. Mental jest złym kolesiem, a Sam "Serious" Stone jest jedynym, który jest w stanie uratować świat, po prostu robiąc to, co robi lepiej, podróżując w czasie i w obliczu niekończącego się legionu kosmitów do bezlitosnego wysadzania ich w powietrze za pomocą wszelkiego rodzaju broni. W tym przypadku, historia jest bardziej miłym dodatkiem, który daje bardzo dobrą wymówkę do tego, co robisz najlepiej, czyli zabijanie Obcych.
Jeśli jesteś fanem tej serii lub masz ochotę uwolnić się od stresu w szalony sposób w pierwszoosobowym shooterze, Serious Sam 4 jest zdecydowanie grą dla Ciebie. Gra będzie dostępna jutro na PC, a na PlayStation 4 i Xbox One pojawi się w późniejszym terminie.
Odpowiadanie na wiadomość