Po wielkim sukcesie gry Star Wars Jedi: Fallen Order nie było zaskoczeniem, że historia Cala Kestisa będzie kontynuowana w drugim rozdziale. Star Wars Jedi: Survivor zadebiutuje za około miesiąc, a ogromna społeczność czeka, aby zanurzyć się w świecie Gwiezdnych Wojen po Rozkazie 66. W końcu to bardzo ważny okres i najmroczniejszy dla zakonu Jedi, ponieważ w serii już nigdy nie będzie tak samo. Systematyczne unicestwianie wszelkich śladów Jedi dało Sithom wystarczająco dużo miejsca na manipulowanie Imperium w nadchodzących latach, tworząc scenariusz dla oryginalnej trylogii Gwiezdnych Wojen.
Pomijając znaczenie scenerii w serii, Star Wars Jedi: Survivor wprowadzi nową mechanikę rozgrywki, nową historię, nowe miejsca do odkrycia i nie tylko. Gra ma potencjał, by stać się kolejnym ogromnym sukcesem i gdyby chodziło o reżysera gry Stiga Asmussena, miałaby sequel. W wywiadzie dla IGN, Asmussen mówił o takiej możliwości.
"Zawsze chciałem widzieć to jako trylogię. Jak możemy zabrać Cala i załogę w nowe miejsca poza to, co robiliśmy w pierwszej grze?".
"Mieliśmy całkiem przyzwoity pomysł na ramy czasowe, w których chcieliśmy, aby Survivor miał miejsce, jaka będzie stawka, jaki będzie ton gry, z czym Cal będzie musiał się zmierzyć i jak załoga będzie się do tego przyczyniać. Są też pomysły na to, co moglibyśmy zrobić poza tym".
Electronic Arts nie skomentowało jeszcze tej sprawy i jest całkiem prawdopodobne, że nie będzie na to gotowe jeszcze długo po premierze Star Wars Jedi: Survivor, która odbędzie się 28 kwietnia. Respawn potrzebowało pięciu lat, by stworzyć sequel Fallen Order i dopiero się przekonamy, na ile nowa gra nadaje się na kontynuację. W każdym razie dowiemy się tego, gdy nadejdzie jej czas. Tymczasem pamiętaj, że możesz skorzystać z naszej porównywarki, aby sprawdzić najlepsze oferty na klucze cyfrowe Star Wars Jedi: Survivor już teraz.
Odpowiadanie na wiadomość